poniedziałek, 4 lutego 2013

ZAYN #4 (+18)

Zayn #4
Jesteś z Harrym od ponad roku. Nie jesteś pewna tego związku ale pomimo swoich wątpliwości go kochasz. Dręczy cię tylko jedna rzecz. Zdradzasz go. Zdradzasz go z Zaynem. Wiesz, że nie powinnaś tego robić ale pomimo tego kiedy jesteście sami coś w tobie pęka i to robisz.
Obudził cię koszmar, że go straciłaś, że straciłaś Harrego. Wstałaś z łóżka i obiecałaś, że już nigdy nie prześpisz się z Zaynem. Zeszłaś do kuchni i nalałaś sobie soku. Usiadłaś na blacie zobaczyłaś, że jest dopiero trzecia w nocy. Wypiłaś sok i wtedy do kuchni wszedł Zayn.
Z: Dlaczego nie śpisz ?
T: Nie mogę zasnąć.
Wtedy chłopak do ciebie podszedł.
T: Zayn nie proszę cię nie podchodź do mnie. Nie chcę tego więcej robić zrozum mnie. Proszę.
Z: Chcesz.
Mulat stanął przy tobie i zaczął składać pocałunki na twojej szyi.
T: Nie mogę.
Chłopak powoli wsunął rękę w twoje majtki. Zaczął cię tam głaskać. Po chwili wkładał ci do środka jednego palca. Po cichu jęczałaś.
T: Zayn, proszę przestań.
Z: Dlaczego ty mi chcesz to zrobić ? Dlaczego ?
T: Przestań, kocham Harrego. Wiesz.
Z: Ale tak samo jak ja z tobą to ty ze mną kochasz się pieprzyć. I nie zaprzeczaj, bo nie uwierzę.
T: Zayn. Proszę cię przestań.
Z: Wiem jak bardzo mnie teraz pragniesz. Powiedz. Jak bardzo. Wykrzycz.
T: Zayn, bardzo cię pragnę, bardzo. Proszę cię bądź we mnie. Błagam cię.
Z: Oo właśnie tak tylko głośniej.
T: Nie mogę.
Z: Głośniej.
T: Cicho bądź. Chcę już ciebie. Proszę.
Mulat zabrał cię na ręce. Poszliście do jego sypialni. Położył cię na łóżku nadal całując.
T: Zayn.
Z: Masz krzyczeć moje imię. Krzyczeć nie przejmując się tym, że za ścianą jest Harry.
T: Błagam wchodź. Proszę.
Malik zdarł z ciebie ubrania, tak samo jak z siebie i wbił się w ciebie. Tak bardzo mocno, że po policzkach zaczęły spływać ci łzy. Pomimo bólu nie krzyczałaś. Ruchy Zayna były jedyne. Takie mocne i gwałtowne. Co chwilę wychodził, co doprowadzało cię do szału. Nie wytrzymywałaś już tego. Po kilkunastu minutach poczułaś, że zaraz eksplodujesz.
Z: Powiedz, że jestem najlepszy.
T: Nie.
Z: Powiedz.
T: Zayn. Pieprz mnie.
Z: Już się robi.
Jego ruchy były szybsze i mocniejsze. Szczytowaliście razem.
T: Kurwa Zayn.
Z: O boże. (t.i.)...
Zayn wypuścił swoje soki w tobie i zadał jeszcze kilka pchnięć. Wyszedł z ciebie i położył się obok ciebie.
T: Błagam cię nie rób mi tego więcej. Błagam.
Zaczęłaś płakać.
Z: Nie mogę, za bardzo na mnie działasz. Za bardzo.
Wyszłaś z jego sypialni i poszłaś spać do swojego i Harrego łóżka...
_____________________________________________________________
Nie jest zbyt fajny. Ale sami to oceńcie !!! :D/ Lexii xx.

4 komentarze:

  1. pisz takich wiecej szkoda ze harry nie wszedl

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie te emocje, jak się w czuwasz w rolę, że za ściana jest twój chłopak, a ty się pieprzysz z jego BFF :3 Kocham to napięcie *

    OdpowiedzUsuń
  3. niezła akcja +18 xd
    Ale co do całego imagina... Nie za bardzo lubię takie...
    No ale, muszę przyznać, mimo że takich nie lubię, wspaniale Ci idzie pisanie i wesołych, +18, xd oraz smutnych. Masz talent do pisania! Kocham Twój blog! ♥ :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepsze +18 pisz takich więcej :3

    OdpowiedzUsuń