poniedziałek, 4 lutego 2013

NIALL #19

Niall #19
Szłaś przez sklep z wózkiem. Robiłaś zakupy. Tak jak w każdą sobotę. Stanęłaś przy półce z ciastkami i zaczęłaś grzebać. Nagle poczułaś, że o twoją pupę obija się wózek. Odwróciłaś się i zobaczyłaś, że Niall Horan wjechał swoim wózkiem w twój, przez co ty dostałaś w tyłek.
T: Jak łazisz ?
N: Przepraszam, nie chciałem.
T: Mogę sobie zrobić z tobą zdjęcie ?
N: To ja się powinienem ciebie o to zapytać.
T: Dlaczego ? To nie ja jestem sławna.
N: A dlatego, że w życiu nie widziałem tak pięknej dziewczyny.
T: Dobra nie zgrywaj się.
N: Nie zgrywam.
Po chwili chłopak wyciągnął z kieszeni swojego iPhona i podszedł do ciebie. Zrobiliście sobie zdjęcie jego i twoim telefonem. Potem dał ci autograf, a na dole napisał jakiś numer.
T: A to co ?
N: Mam nadzieję, że zadzwonisz.
T: Zadzwonię.
Zaczełaś odchodzić kiedy Niall złapał cię za nadgarstek.
N: Ale czekaj.
T: No ?
N: Daj mi swój.
T: Ale po co ? Zadzwonię do ciebie.
N: Ale skąd mam mieć pewność, że to zrobisz ?
T: Zaufaj mi.
Mrugnęłaś do niego i odeszłaś. Zapłaciłaś za zakupy i pojechałaś do domu. Cały dzień minął ci na niczym. Usiadłaś pod wieczór przed telewizorem. Wyciągnęłaś z kieszeni spodni karteczkę i wykręciłaś numer. Przez chwilę się wahałaś, ale w końcu nacisnęłaś zieloną słuchawkę.
N: Halo ?
T: Hej.
N: O hej. Myślałem, że już nie zadzwonisz.
T: Miałeś mi zaufać, co robisz ?
N: Nic ciekawego. Oglądam filmy.
T: A z kim ?
N: A sam.
T: Ja też.
N: No to może to zmienimy ?
T: No możemy. Przyjedziesz do mnie ?
N: Przyjadę, ale po ciebie. Będę za jakieś pół godziny.
T: Ok. Będe czekać.
Podałaś mu swój adres po czym się rozłączyłaś. Poszłaś do łazienki, zrobiłaś lekki makijaż i ubrałaś koszulę, na to sweterek, czarne leginsy i granatowe vansy. Zeszłaś na dół i spakowałaś do torebki różne drobiazgi. Wyszłaś przed dom i Horana. Po kilku minutach podjechał czarny samochód. Wysiadł z niego blondyn i podszedł do ciebie.
N: Hej.
T: No hej.
N: To jedziemy ?
T: Yhmn.
Chłopak otworzył ci drzwi. Weszłaś do samochodu i po chwili już jechaliście. Minęło kilka minut i byliście już u niego. Poszliście do kuchni i razem przygotowaliście jedzenie. Popcorn, chipsy, ciastka i różne napoje. Usiadłaś na kanapie, a Niall podszedł do szuflady.
N: To jaki film ?
T: No a nie wiem.
N: Komedia, dramat, horror ?
T: Tylko nie horror.
N: No to horror.
T: Ej nie. Boje się.
N: Po to tu jestem.
Uśmiechnął się irlandczyk po czym włączył płytę Usiadł na fotelu. Przez pierwsze chwile filmu było nawet spoko, ale potem nie mogłaś już tego znieść.
T: Niall, ja się boje.
Wtedy zabrałaś poduszkę i zakryłaś nią twarz. Po chwili poczułaś, że Horan siada obok ciebie i cię przytula.
N: Przy mnie nigdy nie będziesz się niczego bała.
Popatrzyłaś się w jego piękne niebieskie oczy i się w niego wtuliłaś. Przez resztę filmu cały czas myślałaś o tym jaki on jest kochany. W ogóle nie skupiałaś się na filmie. W końcu zasnęłaś. Rano, kiedy otworzyłaś oczy, to zobaczyłaś, że Niall głaszcze cię po głowie.
N: Wyspałaś się księżniczko ?
T: Przy tobie, owszem.
N: Nawet nie wiesz jak bardzo chcę cię teraz pocałować.
T: To czemu tego nie robisz ?
Wtedy Niall nachylił się nad tobą i złączył wasze usta w jedną całość. Zaczęliście się namiętnie całować. Po chwili oderwałaś się od chłopaka i popatrzyłaś się mu w oczy.
T: Dlaczego akurat ja ?
N: Bo jesteś jedyna.
Uśmiechnęłaś się i znowu się pocałowaliście. Wstaliście i udaliście się do kuchni.
N: Zrobimy coś razem.
T: No tak, ale co ?
N: Zdecydowanie to bym chciał zjeść ciebie.
T: No to zjedz.
N: Nie bo nie będę miał kogo przytulać.
Zaczęliście wymyślać niestworzone rzeczy. Cała kuchnia była zasyfiona.
T: Trzeba tu posprzątać.
N: No przydałoby się.
Kiedy przechodziłaś obok Nialla, zabrałaś do ręki garść mąki i  wsypałaś mu to do bokserek.
N: Ej.
Zaczęłaś się śmiać. Odwróciłaś się i szłaś w stronę zlewu żeby umyć ręce.
N: Na tym się nie skończy.
T: Co ?
Odwróciłaś się i wtedy chłopak wysypał na ciebie mąkę. Zaczęliście się rzucać jedzeniem. Wszystkim co było pod ręką. Włosy i twarz miałaś całe białe. Niall posadził cię na blacie. Założył ci włosy za ucho i ci się przyglądał.
T: Dlaczego mi się tak przyglądasz ?
N: Kocham cię.
T: Ja ciebie też.
Pocałowaliście się i cały dzień spędziliście w domu.
___________________________________________________________________
No to komentujcie :)) / Lexii xx.

3 komentarze: