czwartek, 28 marca 2013

NIALL #37

Niall #37
Kilka dni temu dowiedziałaś się, że masz brata. Tak i do tego jest nim Harry Styles. Z jednej strony się niby cieszysz, ale z drugiej boisz się, że nie będzie chciał cię poznać, ze względu na swoją sławę. Że nie będzie chciał się do ciebie przyznać, tylko będzie to ukrywał przed wszystkimi. No ale już wkrótce powinnaś się dowiedzieć, czekasz na telefon. Rano zeszłaś do kuchni i zjadłaś śniadanie. Po posiłku usiadłaś na huśtawce z tyłu domu i włączyłaś laptopa. Wtedy do ogrodu weszła mama.
M: Dzwonił.
T: I co ?
M: Wiesz, że spotkanie z Harrym, równa się spotkaniu z tatą ?
T: Tak, wiem.
M: Chcesz tego ?
T: Jeszcze się pytasz ? Ukrywaliście to przede mną 17 lat. Na prawdę chcę ich zobaczyć, poznać.
M: No skoro tak uważasz. Ubieraj się. Jedziemy za godzinę.
T: Ok.
Szybko zamknęłaś laptopa i pobiegłaś do swojego pokoju. Ubrałaś wysokie spodenki, do których włożyłaś czarną bokserkę i jaskrawe zielone vansy. Miałaś piękne i długie, kręcone włosy i lekki makijaż. Zeszłaś na dół. Mama już czekała. Wsiadłyście do samochodu i po 20 minutach byłyście pod restauracją w której byliście umówieni. Weszłaś z mamą do środka, już przy wejściu widzieliście Harrego i tatę. W tym momencie zrobiło ci się gorąco, strasznie się denerwowałaś. Podeszłyście powoli do stolika i się przywitaliście. Dziwnie ci się rozmawiało, czułaś się bardzo skrępowana.
M: No to ja wam nie będę przeszkadzać. (t.i.) dzwoń jak będziesz chciała wracać.
T: Dobrze.
Później Harry poszedł do toalety. Po jakimś czasie tata wpadł na pomysł żeby wybrać się na jakieś zakupy. Chciał ci po kupić jakieś ciuchy.
T: Ale na prawdę nie trzeba.
Ta: Nalegam.
T: Nie chcę, żeby to tak wyglądało, że spotkałam się z wami ze względu na pieniądze.
Ta: Nawet tak nie myśl. Chcę nadrobić te wszystkie lata chociażby w taki sposób.
T: Dlaczego się nie odezwałeś wcześniej ?
Ta: Bo dopiero jakieś niecałe 2 miesiące temu dowiedziałem się o twoim istnieniu.
T: Mama mówiła, że wiedziałeś od początku.
Ta: Na prawdę nie wiedziałem. Gdybym wiedział, że mam córkę to nie dopuścił bym do tego.
Wtedy wrócił Harry. Zdecydowaliście zakupy odłożyć na inny dzień i pojechali cię odwieźć do domu.
*** Miesiąc później ***
T: Mamo.
M: Tak ?
T: Jadę dzisiaj do Harrego.
M: Znowu ?
T: No mam poznać chłopaków.
M: Tylko bez żadnych.
T: Mamo, ja ich tylko chcę poznać nic więcej.
M: No jedź, ale kiedy wrócisz ?
T: Nie wiem.
M: Jak to nie wiesz ?
T: Zobaczę.
M: No ok, jedź.
Zabrałaś torebkę i w tym czasie podjechał Harry. Wysiadł z samochodu razem z Lou. Podeszłaś do nich i się przywitałaś. Jechaliście do nich jakieś 25 minut. Na prawdę przez ten czas zdążyłaś, dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o Lou i Harry. W końcu dojechaliście na miejsce.
Lo: Nie obiecujemy, że dzisiaj poznasz Nialla.
T: Czemu ?
H: Wczoraj poimprezował dość mocno i z pewnością śpi.
T: Będzie jeszcze nie jedna okazja.
Lo: No pewnie, że tak. Chodź.
Weszliście do domu. W salonie siedział Zayn i Liam. Siedzieliście około godziny, aż w końcu zgłodnieliście. Udaliście się do kuchni i zaczęliście robić naleśniki. Jakimś cudem udało wam się je zrobić. Zaczęliście jeść. Po chwili do kuchni wszedł Niall w samych bokserkach. Nie wiedział, że tam siedzisz. Praktycznie to szedł z zamkniętymi oczami.
H: Niall.
N: Co ?
H: Może byś się przywitał.
N: Kurwa weź się odpierdol.
H: Ojojoj kacyk męczy.
N: Cicho.
H: Przywitasz się z (t.i.) ?
N: Jaką (t.i.) ?
H: Moją siostrą, idioto.
Odwrócił się w waszą stronę i zrobił bardzo spłoszoną minę. Na co wszyscy zaczęliście się śmiać. Musiał się trochę dziwnie czuć, jak stał tak w samych bokserkach, no przed chłopakami spoko, ale przed tobą. Podszedł do ciebie i pogłaskał cię po głowie.
N: Hej mała.
T: Mała ?
N: Dobra ja idę spać, ciszej trochę.
No i poszedł na górę. Przez cały wieczór oglądaliście różne filmy, aż w końcu Lou i Zayn zasnęli. Obudziliście ich i wszyscy poszliście na górę.
T: Harry, ale na pewno mogę zostać ?
H: No pewnie, że tak.
T: Ale to nie będzie kłopot ?
H: Nawet się nie wygłupiaj. Chcesz spać na kanapie, czy u mnie ?
T: Mo to różnicy nie robi.
H: Możesz spać ze mną jak chcesz.
T: A no czemu nie.
Poszliście do jego pokoju. Położyłaś się pod posćiel, obok Hazzy i zasnęłaś. Obudziłaś się w środku nocy. Poszłaś do łazienki i po coś do picia. Kiedy weszłaś do kuchni to trochę się przestraszyłaś. Nie byłaś świadoma, że możesz kogoś spotkać.
N: Czemu nie śpisz ?
T: Pić mi się zachciało. A ty ?
N: Cały dzień spałem.
T: A no racja.
Usiadłaś na przeciwko niego przy stolę. Rozmawialiście ponad 2 godziny. Powoli Horanowi zachciewało się spać, zresztą tak samo jak i tobie.
N: Aha, no i przepraszam za tą małą.
T: Oj tam, nic takiego.
N: Nie ogarniałem sytuacji.
Wstaliście i poszliście w stronę schodów.
T: Wiesz co ?
N: No ?
T: Z tą małą to nawet fajnie.
Zaczęliście się śmiać i poszliście na górę.
N: Idziesz jeszcze na chwilę pogadać ?
T: No może nie zasnę.
N: To chodź do mnie.
Weszliście do jego sypialni. Usiadłaś na łóżku, a Niall się położył. Po jakimś czasie ewidentnie było widać, że odlatujesz.
N: Połóż się, bo zasypiasz.
Powiedział, wskazując miejsce pod kołdrą obok siebie. Weszłaś pod pościel i zasnęłaś. Kiedy otworzyłaś oczy, zobaczyłaś, że Niall już nie śpi. Zwlekliście się z łóżka i zeszliście na dół. Już cała reszta siedziała.
H: Stało się coś dziwnego.
Lo: Co ?
H: Jak zasypiałem to (t.i.) była w moim łóżku, a jak się obudziłem to była u Nialla.
Zaczęliście się śmiać. Przez resztę dnia, ciągle wam dogryzali tym faktem. Wyobrażali sobie niestworzone rzeczy. Jak spaliście w jednym łóżku, to od razu miało między wami do czegoś dojść... Kompletne bzdety, no ale tak w głębi duszy, chciałaś czegoś...
_____________________________________
Druga będzie może dziś, ale nie obiecuję. Jutro bd już na 100 % :D <33/ Lexii xx.

9 komentarzy:

  1. uwielbiam! <3
    czekam z nie cierpliwością na II część! ; )) ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie trafiłam na Twojego bloga i przeczytałam wszystkie imaginy w jeden dzień! Są świetne ;) Masz talent dziewczyno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedawno trafiłam na twojego bloga i powiem ci że zakochałam się w twoich imaginach, kocham czytać je o Niallu, a tu tego dużo, ale wszystkie twoje imaginy są świetne i niektóre znam chyba na pamięć nie mogę się już doczekać następnej częśći tego imagina i oczywiście kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ile bedzie czesci ? ;) zaje**** :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś genialna!!!
    Kocham to co piszesz:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyno!
    Jesteś cudowna, kocham czytac twoje imaginy, bo nigdy nie wiadomo co może się stac.
    Błagam dodaj szybko next, i oby było jak najwięcej części.
    Kochamy Cię xoxo

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialna jesteś. Kocham twojego bloga. Czekam na 2 część.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite jesteś zajefajna

    OdpowiedzUsuń
  9. super imagin!!

    OdpowiedzUsuń