poniedziałek, 25 marca 2013

LOUIS #1

Louis #1
Włącz no i cały czas replay !! ;)) http://www.youtube.com/watch?v=6n_CU3yt31o
____________________________________
Weszłaś do domu. Rozebrałaś buty i poszłaś do kuchni. Rozebrałaś kurtkę i położyłaś ją na stołku. Zrobiłaś sobie herbatę i poszłaś w stronę salonu. W pewnej chwili zakręciło ci się w głowie i upadłaś. Otworzyłaś oczy i po chwili zorientowałaś się, że jesteś w szpitalu. Obok ciebie siedział tata i brat. Po chwili na twoją sale wszedł lekarz.
T: Co się stało ?
Tata: Zemdlałaś.
L: Mamy wyniki badań.
Tata: Tak ?
L: Mógłbym pana prosić.
Wtedy ojciec razem z lekarzem wyszli na korytarz.
T: Powiedz mi co się stało.
B: Nie wiem.
T: Co on chce mu powiedzieć.
B: Nie mam pojęcia.
Po jakimś czasie do sali wszedł tata. Na twarzy miał bardzo smutną i przerażoną minę.
T: Co mi jest ?
Tata: Będą ci robić badania.
T: Ale tato, co ci lekarz powiedział ?
Tata: Choroba się nawraca.
T: Co ?
Po policzkach zaczęły ci spływać łzy.
T: Jak to się nawraca ?
Przytuliłaś się do brata i zaczęłaś płakać.
Leżysz na oddziale już 3 tygodnie. Przez ten czas miałaś serię różnych badań, a choroba bardzo szybko postępuje. Jest z tobą coraz gorzej. Jeszcze chcą ci dowalić chemioterapią. Najbardziej się tego bałaś. Nie chcesz być łysa. Może to najmniejszy drobiazg, ale właśnie tym się przejmujesz. Rano dowiedziałaś się, że do szpitala przyjeżdża 1D, a przez to, że jesteś directionerką to bardzo się cieszysz. Poszłaś do łazienki i się umyłaś. Później wróciłaś do łóżka, zjadłaś śniadanie i włączyłaś komputer. Siedziałaś tak przez godzinę. Przyszła wtedy twoja ulubiona pielęgniarka.
P: (t.i.) chodź musimy iść na badania.
T: Znowu ?
P: Chcesz zdążyć na chłopców ?
T: Już idę.
Wybierałaś się szybko z łóżka. Po ponad godzinie wróciłaś do sali. Usiadłaś znowu z laptopem na łóżku i założyłaś słuchawki na uszy. Położyłaś się i totalnie odleciałaś w inny świat. I nagle z twoich marzeń wyrwała cię pielęgniarka. Ściągnęła ci słuchawki.
P: Ktoś do ciebie.
Usiadłaś na łóżku i zobaczyłaś całe 1D  drzwiach. Nie kontrolowałaś tego co robisz, zaczęłaś płakać. Podeszli do ciebie i po kolei cię przytulili. Od zawsze najbardziej podobał ci się Lou, ale dopiero teraz uświadomiłaś sobie jaki jest wspaniały. Ty byłaś ostatnią osobą którą odwiedzili. Później wszyscy poszli na salę gdzie było wszystko przygotowane do koncertu. Po jakimś czasie chłopcy zaczęli swój występ. Śpiewali Kiss you, później LWWY, aż w końcu Little things. Przez cały czas Lou się na ciebie patrzył. Czułaś się troszkę skrępowana, nie byłaś przyzwyczajona do czegoś takiego. Pod koniec koncertu zrobiło ci się słabo. Poczułaś się gorzej i upadłaś. Nie pamiętasz więcej z tego dnia. Obudziłaś się następnego dnia. Byłaś strasznie zawiedziona, bo to zapewne była twoja ostatnia okazja do zobaczenia Lou i reszty. W południe stało się to czego nigdy się nie spodziewałaś. Do twojej sali wszedł Tomilson. Przywitałaś się z nim i nagle zaczęłaś płakać.
L: Dlaczego płaczesz ?
T: Bo nie mogę w to uwierzyć.
L: Nie płacz.
Usiadł obok ciebie na łóżku i bardzo mocno cię przytulił. Minął już miesiąc i nie wiesz jakim cudem ale zakochałaś się w Lou, a on w tobie. Dzisiaj możesz wyjść ze szpitala, bo twój stan się polepszył. Lou wpadł na pomysł, żebyś szła do niego mieszkać. Boisz się jak zareaguje na to tata. W końcu udało ci się namówić, żebyś mieszkała u Lou. Tygodnie mijały, a ty z dnia na dzień czułaś się gorzej. Miałaś za sobą chemioterapię, która tak na prawdę nic nie dała. Wstałaś dzisiaj rano i usiadłaś przed lustrem. Patrzyłaś się w lustro i płakałaś. Po jakimś czasie do sypialni wszedł Lou.
L: Dlaczego płaczesz ?
T: Boję się.
L: Nie martw się, będzie dobrze.
T: Nie będzie.
L: Co ty gadasz.
T: Louis ja umieram.
L: Nie mów tak.
T: Popatrz się na mnie. Jestem okropna.
L: Jesteś wspaniała.
T: Nie mam włosów, jestem brzydka. Dlaczego ty ze mną jesteś ?
L: Bo cię kocham.
T: Nie prawda, litujesz się nade mną.
L: Teraz już na prawdę gadasz bzdety. Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu, rozumiesz ? Kocham cię.
T: Ja ciebie też.
L: Mam coś dla ciebie.
Chłopak podszedł do szafki i wyciągnął z niej pudełeczko. Podszedł do ciebie i je otworzył. W środku była bransoletka, na które widniał napis " Na zawsze razem". Popłakałaś się i pocałowałaś Lou. Tego dnia pojechałaś do szpitala. Nie byłaś w najlepszej formie. Lekarze zaczęli się martwić, o to co teraz będzie. Nie mogli ci już w żaden sposób pomóc.
Le: Musicie teraz podjąć decyzję. Powiem szczerze, że możemy ci przedłużyć życie zaledwie o kilka dni.
T: Jak to ?
Le: Nie wiem, czy jest sens faszerować cię lekami. Zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy.
T: Dobrze.
Le: Mamy ci podać kolejną dawkę ?
T: Proszę tylko żeby nie bolało.
Le: Dobrze.
L: Dlaczego nie chcesz ?
T: Chcę być świadoma przez te ostatnie chwile. Chcę wiedzieć co się dzieje.
L: Nie chcę żebyś umierała.
T: Ale ja nie umrę. Będę na zawsze z tobą.
L: Proszę cię nie mów tak.
T: Loui, pamiętaj, że bez względu na wszystko będę cię kochać.
L: Ja nie chcę cię stracić.
T: Ale ja cały czas przy tobie będę.
Przytulił się do ciebie i zaczął płakać. Po chwili sama się rozkleiłaś. Nie chciałaś powstrzymywać łez, bo one były ostatnimi w twoim życiu. Leżałaś na łóżku z Tomilsonem do wieczora. Czułaś jak słabniesz. Wiedziałaś, że to są już ostatnie minuty twojego życia.
T: Loui.
L: Tak ?
T: Już czas.
L: Kocham cię.
T: Dziękuję. Kocham cię.
Pocałował cię i po chwili zamknęłaś oczy i zasnęłaś. Już nigdy więcej się nie obudziłaś...
______________________________
Jutro też bd z Lou !!! Komentujcie !! :))/ Lexii xx.

12 komentarzy:

  1. O mój boże nie mogę opisac tego słowami . Poprostu piękne ;* <3 :')

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam. :) Po prostu nie do opisania...
      Cudowny, popłakałam się... ♥

      Usuń
  2. Piękny! ;* <333333

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem tu stałym czytaczem...ale przy tym to się na maxa wzruszyłammm... *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest po prostu świetny *.*
    Zapraszam do mnie :) :
    http://onedirectiontujulia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne,wzruszające opowiadanie. Aż się popłakałam. W jeden dzień przeczytałam wszystkie twoje opowiadania czekam na nowe.

    OdpowiedzUsuń
  6. No ja ciebie uwielbiam.. !!! najlepszy blog.. i dzieki ci że tak duzo o niallerku.. : )

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepszy blog na świecie. Czekam na kolejne opowiadania.
    Najbardziej lubię czytać o Niallu i o Harrym też lubię pisz więcej i Niallu i Harrym. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. rozpłakałam sie kochanie ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Przez jeden wieczor przeczytalam wszystkie imaginy i bylo mi strasznie smutno, ze nie ma zadnego z Lou, ktorego uwielbiam... Zdenerwowalas mnie tym smutnym zakonczenien kobieto! ;( Rycze do poduszki jak male dziecko! Ale i tak cie kocham i nigdy nie opuszcze, rozumiesz? :**Kocham cie bardziej niz Lou w tym imaginie i podziwiam. ~Ollie

    OdpowiedzUsuń
  10. O BOŻE kobieto przez ciebie się rozryczałam :c

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytam ten imagin po raz setny i ciągle płaczę... CUDOWNE ;*** / by Lilly

    OdpowiedzUsuń