sobota, 20 kwietnia 2013

NIALL #38

Niall #38
Włącz: http://www.youtube.com/watch?v=eD-cz-pT8i0 no i wiadomo gwałć replay!! 
Obudził cię dzwonek do drzwi Powoli zwlekłaś się z łóżka i podeszłaś do drzwi. Przekręciłaś klamkę i je lekko uchyliłaś. Twoim oczom ukazał się słodki blondynek.
N: Dzień dobry.
T: Dzień dobry.
N: Czy moja księżniczka się wyspała ?
T: No prawie.
Chłopak do ciebie podszedł i bardzo mocno przytulił.
N: Nie masz na dzisiaj żadnych planów co ?
T: Nie.
N: Pojedziemy wieczorem do mnie ?
T: Do was.
N: No tak.
T: Nie chcę.
N: Proszę cię.
T: Znowu będą się o wszystko czepiać.
N: Nie przejmuj się nimi.
T: Jak mam się nie przejmować ? Najlepsi przyjaciele mojego chłopaka mnie nienawidzą.
N: Może zazdroszczą.
T: Czego ?
N: Tego, że jesteś moja.
Pocałowałaś go bardzo namiętnie.
N: No nie daj się prosić.
T: Ok, ale jak coś to od razu spadam do domu.
N: Dobra, ale ja z tobą.
T: Z tym się zgodzę.
Poszłaś się umyć, a jak wróciłaś to w kuchni czekało na ciebie śniadanie.
N: Dobra ja lecę.
T: Musisz ?
N: Tak, mam próbę.
Podszedł do ciebie i cię pocałował.
N: Kocham cię.
T: Ja ciebie też.
Przytuliłaś go i po chwili byłaś już sama w mieszkaniu. Dokończyłaś śniadanie i zabrałaś się za sprzątanie. Miałaś niezły bałagan więc zeszło ci do 16. Wykąpałaś się i zrobiłaś sobie obiad. Koło 18 przyjechał po ciebie Niall.
N: Gotowa ?
T: Tak, prawie.
N: Ślicznie wyglądasz.
T: Dziękuję.
Zabrałaś jeszcze kurtkę i wyszliście z mieszkania. Około 18:30 byliście pod ich domem. Wysiadłaś z samochodu. Chłopak chwycił cię za rękę i szliście w kierunku drzwi.
T: Niall.
N: Tak ?
T: Nie jestem pewna czy to dobry pomysł.
N: Przestań. Jak będzie coś nie tak to pojedziemy do ciebie.
T: Ok.
Po chwili weszliście już do środka. W salonie siedziała cała czwórka.
T: Hej.
Popatrzyli się na ciebie i nic ie odpowiedzieli.
N: Może byście się tak przywitali ?
T: Niall, to nie ma sensu.
N: Chodź.
Zabrał cię za rękę i poszliście do kuchni. Usiadłaś na stołku, a Niall nalał wam soku. Poszliście na górę i położyliście się na łóżku. Spędziliście tak cały wieczór, aż zadzwoniła twoja przyjaciółka.
T: Muszę jechać.
N: Czemu ?
T: (i.t.p.) ma problemy z chłopakiem. Znowu.
N: Zawieźć cię gdzieś ?
T: Nie, ona przyjedzie.
N: Zobaczymy się jutro ?
T: Tak, na pewno.
N: Będę tęsknił.
T: Ja też. Kocham cię.
N: Ja ciebie też.
Ubrała buty i kurtkę. Wtedy kumpela napisała ci esemesa, że jest już pod domem. Zeszłaś z Niallem na dół. Pożegnałaś się z nim i wyszłaś z domu. Wsiadłaś do samochodu i odjechałaś.
*****
N: Nie potraficie się trochę postarać ?
Z: Przestań.
N: Co przestań ?
Z: Odkąd z nią jesteś to masz dla nas mniej czasu.
N: Przez ostatnie parę miesięcy ciągaliście mnie po klubach żebym sobie kogoś znalazł. A tera co ?
H: Ale nie kogoś takiego ?
N: Jakiego ? Co bo nie ma kasy, nie jest sławna ? O to ci chodzi ?
Z: Ona cię wykorzystuje.
N: Co ty pierdolisz ?
Lo: Bo masz kasę.
N: Tak się składa, że odkąd jesteśmy razem to kupiłem jej tylko naszyjnik, którego nawet nie chciała przyjąć. A jak jesteśmy na mieście to sama za siebie płaci. Wy to nazywacie wykorzystywaniem ? Też macie dziewczyny, które kochacie, tak ?
H: No.
N: No to docencie to, że ja sobie ją znalazłem i ją kocham ponad życie. Jest dla mnie najważniejsza. Nie potrafiłbym bez niej żyć.
Po jego policzkach zaczęły spływać łzy.
N: Spróbujcie ją zaakceptować. Bo jeżeli tego nie zrobicie to znaczy, że nie akceptujecie mnie.
Horan wyszedł z domu trzaskając drzwiami.
*****
No i tak ja zawsze (i.t.p.) wróciła do chłopaka. Mówi, że za bardzo go kocha żeby się rozstać. Ale co to za miłość jeżeli on ją bije ? Nie wiesz. Szłaś powoli do domu i wyciągnęłaś z torebki telefon. Zobaczyłaś, że masz esemesa: "Kochanie możemy się jeszcze dzisiaj zobaczyć ?" Uśmiechnęłaś się sama do siebie i wykręciłaś numer.
N: Halo ?
T: Tak możemy.
N: Gdzie jesteś ?
T: Wyszłam od (i.t.p.).
N: To czekaj już tam jadę.
T: Ok.
Rozłączyłaś się i kilka minut później siedziałaś już w samochodzie Horana.
N: Jedziemy na kolację.
T: Nie zabrałam kasy.
N: Ale ja zabrałem.
T: Niall wiesz, że nie lubię jak za mnie płacisz.
N: Proszę cię.
T: No dobra.
Uległaś mu i pojechaliście do restauracji niedaleko jego domu. Po kolacji pojechaliście do ciebie i spędziliście ze sobą wspaniałą noc. Obudziłaś się rano i zobaczyłaś, że chłopak jeszcze śpi. Zaczęłaś jeździć ręką po jego nagim torsie. Ciągle miałaś nadzieję, że śpi, więc lekko się podniosłaś i złożyłaś na jego ustach delikatny pocałunek. Lecz on nie spał i to lekkie cmoknięcie zamieniło się w namiętny i pełny pożądania pocałunek. Usiadłaś na nim i nadal się całowaliście. Niall lekko się od ciebie oddalił.
N: Nik tego nie zepsuje, nawet oni. Kocham cię.
T: Ja ciebie też.
Zaczęliście się kochać. Seks z nim wiele dla ciebie znaczył. Była w nim miłość. Taka prawdziwa, którą spotyka się tylko raz w życiu. Po udanym stosunku położyliście się obok siebie.
T: Nie chcę żebyście się przeze mnie kłócili.
N: Nie przejmuj się. Kiedyś im przejdzie.
T: A jak nie ? Może lepiej by było.
N: Nie kończ.
T: Boję się.
N: Będzie dobrze. Kocham cię.
T: Ja ciebie też.
Pocałowaliście się i spędziliście tak pół dnia. Koło 13 wyzbieraliście się i pojechaliście na miasto. Wieczorem znowu wylądowaliście u Nialla.
N: Jak będą ci coś mówić to ich ignoruj.
T: Postaram się.
Weszliście do domu. Do przedpokoju przyszła cała czwórka. Lou ściągnął ci kurtkę. Liam pociągnął cię za rękę i polecieliście na górę.
N: A wam co ?
Z: Przepraszam.
Lo: Ja również.
H: No i ja.
Lo: Zachowaliśmy się strasznie.
H: Dopiero jak nam to wygarnąłeś to do nas doszło.
N: Chyba nie mnie powinniście przepraszać.
Z: Tak (t.i.). Już lecę.
Po chwili byliście już razem na górze w pokoju. Chłopcy cię przeprosili i od tego czasu się przyjaźnicie.
______________________________
Kolejną część tamtego imagina dodam jutro albo po egzaminach !!! <33/ Lexii xx.

11 komentarzy:

  1. No przepiękne! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest super!!!
    Czekam na imagin z Niallem #37

    PS. Powodzenia na egzaminach, ja też piszę więc złączmy "directionerskie myśli" lol

    A tak wgl to zapraszam no mój blog, mam nadzieję, że ci się spodoba
    http://sheisminejimmy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyślesz mi na: imaginyonedirection2012@gmail.com swojego fb albo gg ?? :D

      Usuń
  3. Świetne, lofciam.
    Ps.POWODZENIA NA EGZAMINACH

    OdpowiedzUsuń
  4. zostałaś nominowana przeze mnie do Libster Awards http://blogo1daga.blogspot.com/2013/04/libster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe, i czekamy na next poprzedniej.
    TRZYMAM KCIUKI NA EGZAMINACH :) :)
    GOOD LUCK

    OdpowiedzUsuń
  6. Supcio:))) Czekam na tamtą część imaginu i życzę powodzenia na egzaminach...DIRECTIONERS FOREVER ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny !!!! Zapraszam na mojego bloga http://loveislikeadrugblogspotcom.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. piszesz najlepsze imaginy jakie czytałam a ten jest chyba najlepszy *.* czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam ten blog ! przez 2 dni przeczytałam wszystkie Twoje imaginy ! BŁAGAM ,dodawaj ich więcej ! ♥.

    OdpowiedzUsuń