sobota, 6 kwietnia 2013

ZAYN #14

Zayn #14
Czułaś do siebie niesamowite obrzydzenie. Nie chciałaś tego robić, powstrzymywałaś się, mówiłaś sobie nie, ale to pożądanie było silniejsze od ciebie. Nie chciałaś dłużej tego ukrywać. Nie dawałaś rady. Postanowiłaś mu o tym powiedzieć. No i wtedy to co najgorsze. Rozstanie z nim i nie zobaczenie się przez resztę życia. Usłyszałaś otwierające się drzwi. Kroki po przedpokoju, dźwięk odkładanych kluczy i na reszcie głos od którego pojawia ci się gęsia skórka na ciele.
Z: Kochanie.
Mój bóg. Człowiek dzięki, któremu żyłaś. To on wyciągnął cię z tego cholernego dziadostwa, jakim był alkohol. Byłaś już na skraju. Byłaś bliska śmierci, ale to on cię uratował. Siedziałaś przybita w salonie.
Z: (t.i.) jesteś ?
Wszedł do salonu.
Z: Hej. Dlaczego nic nie mówisz ?
T: Nie możemy być już razem.
Z: Co ?
Podszedł do ciebie bliżej.
T: Nie mogę już dłużej żyć w kłamstwie.
Z: Co ty gadasz ?
T: Zayn, zdradziłam cię.
Z: Co zrobiłaś ?
T: Przespałam się z innym chłopakiem.
Z: Dlaczego ? Źle ci jest ze mną ?
T: Nie.
Z: Kiedy to było.
T: Dwa tygodnie temu.
Z: Jak byłem w trasie ?
T: Poszłam na imprezę i się opiłam.
Z: Ty piłaś ?
T: Przepraszam, nie chciałam tego robić. Wszyscy mnie namawiali, żebym wypiła chociaż jedno piwo.
Z: Wiesz, że od jednego się zaczyna.
T: Wiem, przepraszam. Ja się wyprowadzę, tylko daj mi jeszcze kilka dni.
Chłopak zabrał z powrotem klucze od samochodu i wyszedł z domu. Zaczęłaś płakać jak idiotka. No i znowu się zaczęło. Ta okropna ochota na napicie się. Zayn nie trzymał żadnego alkoholu w domu, bo nie chciał żebyś znowu w to wpadła. Ogarnęłaś trochę makijaż i pojechałaś do sklepu. Nakupiłaś przeróżne alkohole i to w dużych ilościach. Wróciłaś do domu i poszłaś do salonu. Przez pierwsze chwile zastanawiałaś się, czy ich czasem nie wylać, ale nie byłaś zbyt silna, żeby to zrobić. Z każdą minutą wszystko stawało się dla ciebie lepsze. Kolejne krople wódki sprawiały, że zapomniałaś o problemach. Patrzyłaś na zegarek i godzina, która na nim widniała zaczęła być dla ciebie mniej widoczna. Nie wiesz, kiedy ale zasnęłaś.
Po jakimś czasie przyjechał Lou i Harry. Przebudziłaś się na chwilę i zdążyłaś zapamiętać, że chodzili po domu i coś robili. Nic więcej.
Obudziłaś się. Powoli wstałaś z kanapy i poszłaś do kuchni. Strasznie się zdenerwowałaś kiedy zobaczyłaś, że w salonie nie ma żadnych butelek z alkoholem. Zaczęłaś szukać nerwowo kluczyków do samochodu, których za nic nie mogłaś znaleźć. Próbowałaś sobie przypomnieć co robiłaś w nocy. Pusto, nic nie pamiętałaś. Miałaś niezłego kaca. Strasznie bolała cię głowa i było ci niedobrze. Pierwsze gzie wylądowałaś to w łazience. Siedziałaś tam dobre 40 minut. W końcu się stamtąd wywlokłaś i poszłaś się napić. Wyciągnęłaś z lodówki butelkę i zaczęłaś pić wodę. Kręciło ci się w głowie, więc usiadłaś na stołku. Wtedy przypomniało ci się, że chyba był tu Hazza i Lou. Może to oni zabrali ci to wszystko ? Ale po co ? I tak już nie będzie ich w twoim życiu. Skreślą cię na zawsze. Do sklepu miałaś 30 minut na nogach. Ogarnęłaś się i wyszłaś z domu. W tym samym momencie pod dom podjechał czarny samochód. Stanęłaś i z auta wysiadł Zayn. Powoli do ciebie podszedł.
Z: Gdzie idziesz ?
T: Do sklepu.
Z: Po co ?
T: Bo jakiś dwóch idiotów zabrało mi wszystko co mam.
Z: Alkohol.
T: Nic innego mi nie zostało.
Z: A ja ?
T: Przecież wiem, że mnie nie na widzisz.
Z: Skąd ty to możesz wiedzieć ?
T: Zayn, nie wybacza się czegoś takiego.
Popatrzyłaś się mu w oczy i odeszłaś. Po ponad godzinie byłaś z powrotem w domu. Nie było go tam. Znowu usiadłaś w salonie i zaczęłaś pić. Po jakimś czasie doszło do ciebie, że nie możesz tego robić. Obiecałaś mu. Ale co z tego skoro już nigdy z nim nie będziesz. Zaczęłaś rozwalać wszystko co miałaś pod ręką. Zabrałaś wszystkie butelki i poszłaś do kuchni. Płakałaś i po kolei wylewałaś alkohol do zlewu. Po chwili zerknęłaś na kilka szklanych butelek obok siebie. Pustych butelek. Jednym ruchem walnęłaś je ręką, na co wszystkie na raz spadły i wywołały niesamowity huk. Wyciągnęłaś z ramki, która leżała na wyspie w kuchni zdjęcie. Wyglądaliście na nim tak pięknie. Byliście szczęśliwi, ale wiadomo, że to wszystko musiałaś spieprzyć. Zaczęłaś jeszcze bardziej wyć. Zsunęłaś się na ziemię po szafkach i upadłaś. Siedziałaś na ziemi ze zdjęciem. W końcu zasnęłaś. W którymś momencie do domu wszedł Zayn. Kiedy cię zobaczył, leżącą na ziemi, całą zapłakaną, sam się rozkleił. Podniósł cię i zaniósł do sypialni. Posprzątał ten cały bajzel na dole. Rano otworzyłaś oczy i zobaczyłaś, że leżysz w łóżku. Do tego jeszcze Zayn obok ciebie siedzi.
T: Zayn ? Co ty tu robisz ?
Z: Mieszkam.
T: Co ja robię w łóżku ?
Z: Nie chciałem, żebyś spała na ziemi.
T: Zaraz się spakuje i już mnie nie zobaczysz. Obiecuję.
Z: Nie będziesz się pakować.
T: Co ?
Z: Nie pozwolę ci na to.
T: Co ty gadasz ?
Z: Jesteś tylko człowiekiem, popełniasz błędy. Tak samo jak ja. Nie chcę się rozstawać, tylko dlatego, że się upiłaś i zrobiłaś to z innym. Siebie powinienem obwiniać o to co się stało. Nie mogę cię samej ostawiać.
T: Będziesz potrafił z tym żyć ?
Z: Zapomnijmy o tym. Kocham cię i jesteś całym moim światem. Wybaczę ci to, ale pod warunkiem, że od teraz będziemy cały czas razem.
T: Ale jak to sobie wyobrażasz ? A trasy ?
Z: Będziesz ze mną jeździła. Już nigdy cię nie zostawię. Za bardzo cię kocham.
T: Ja tęż cię bardzo kocham. Przepraszam, nie chciałam tego robić.
Przytuliłaś się do niego i siedzieliście tak w ciszy przez długi czas.
_________________________________________
Kolejną część z Niallem dodam wieczorem !! <3 Komentujcie, proszę !! :))/ Lexii xx.

10 komentarzy:

  1. Zajebiste. Po prostu wymiatasz.
    Pozdro :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow świetne! Zresztą jak każdy. :)
    Masz ogromny talent.
    Nie mogę się doczekać kolejnej części imagina z Niall'em. ^ ^
    Ciesze się, że o nim najwięcej piszesz. :D Trzymaj tak dalej! ;) Jesteś wspaniała. :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ;) Masz talent dziewczyno ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Popieram częściej z Zaynem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. OMG jesteś wspaniała , super naprawdę masz talent

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo to jest wspaniałe !!! zapraszam do nas !

    http://ourimagin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Suuper ,taki wzruszający ;*
    Zapraszam do mnie:
    kocham-one-direction-bejbe.blogspot.com
    Sorry za spam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, jest wspaniały :3
    Zapraszam do mnie :
    http://one-direction-imaginy-4you.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Super :) jeszcze więcej z zayn'em

    OdpowiedzUsuń