piątek, 3 maja 2013

ZAYN #14 ( +18)

Zayn #14 część I.
Dziewczyna do towarzystwa ? Nie. Raczej prostytutka. Tak, zwykła dziwka... Okropne ale prawdziwe. Samo się przyplątało. Przyjazd do Londynu. Praca jako tancerka. Dość wysoka wypłata. Czego chcieć więcej... No właśnie ale za tym kryło się wiele nieoczekiwanych rzeczy. Okazało się, że będziesz tańczyła na rurze. Później sypianie z szefem, tak to cholerne polecenie służbowe... Wszystko do dupy. Spieprzone życie na zawsze. No ale cóż zamiast zasrywać się myślami o tym jak to masz źle, lepiej zabrać się do roboty... Wyciągnęłaś rękę i zadzwoniłeś na dzwonek. Stałaś krótką chwilę i usłyszałaś dźwięk otwierającej się bramki. Weszłaś do ogrodu i udałaś się w stronę drzwi. Stanęłaś przed nimi i czekałaś, aż ktoś ci je otworzy. Twoim oczom ukazał się młody chłopak o ciemnym kolorze skóry.
Z: Wejdź.
T: Dzięki.
Ściągnął ci kurtkę i zaprowadził do salonu.
Z: Napijesz się wina ?
T: Z miłą chęcią.
Poszedł do kuchni i po chwili wrócił z butelką czerwonego wina i dwoma lampkami. Położył je na stole i nalał czerwonej cieczy do szkła. Podniosłaś się lekko, żeby sięgnąć po alkohol. Oparłaś się z powrotem na kanapie i założyłaś nogę na nogę. Lekko podsunęłaś do góry spódnicę i zaczęłaś jeździć ręką po udzie. Ani przez chwile nie straciłaś z oczu chłopaka. Patrzył się w twoje brązowe tęczówki i nad czymś rozmyślał. Miał czerwone oczy, jakby przed chwilą płakał. Ten chłopak stał pd dużym znakiem zapytania. Dopiłaś wino i wstałaś z kanapy, przenosząc się bliżej mulata. Usiadłaś zaraz przy nim. Wyciągnęłaś rękę i chwyciłaś go z tyłu za szyję. Lekko się zbliżyłaś i zaczęłaś składać delikatne pocałunki na jego barku. Kierowałaś się w górę, aż zatrzymałaś się przy szyi. Lekko nagryzałaś jego ucho. Chłopak przymknął oczy i lekko mruczał pod nosem. Drugą rękę położyłaś na jego kolanie i zmierzałaś w stronę krocza. Ominęłaś jego kolegę i wjechałaś dłonią pod jego koszulkę. Jeździłaś nią po torsie chłopaka, wzbudzając dreszcz na jego ciele. Podniosłaś się i usiadłaś na nim okrakiem. Zbliżyłaś do niego twarz i popatrzyłaś mu się w oczy. Wyszeptałaś.
T: Zrobię wszystko żebyś tej nocy był spełniony.
Z: Liczę na ciebie.
Zaczęłaś delikatnie muskać jego usta. Po chwili Malik lekko je rozchylił i pozwolił na zagłębienie pocałunku. W trakcie podsunęłaś do góry jego koszulkę i przerwałaś na chwilę pocałunek, żeby pozbawić go górnej części garderoby. Nie wracałaś do pocałunku. Patrząc w jego oczy jechałaś językiem po jego torsie, tworząc drogę prowadzącą do jego przyrodzenia. Uklęknęłaś przed nim i zaczęłaś powoli rozpinać pasek od spodni. Później guziki i zamek. Chłopak delikatnie się uniósł i zsunął spodnie niżej. Zaczęłaś dotykać jego kolegi przez materiał bokserek, następnie lekko nagryzając wzbudzałaś w nim większe pożądanie. Mulat zamknął oczy i chwycił twoją głowę jedną ręką. Zsunęłaś z niego bokserki i wzięłaś w ręce jego olbrzymiego penisa. Na początku zaczęłaś składać na nim lekkie pocałunki. Oblizałaś go po całek długości i włożyłaś do buzi. Na początku wykonywałaś powolne ruchy do połowy, ale z czasem zaczęłaś przyspieszać. Czułaś jak grubieje. W końcu postanowiłaś się nim pobawić i zaczęłaś go wyciągać i robić króciutkie przerwy, po czym wkładać go z powrotem. Twoje ruchy z czasem były jeszcze szybsze, dzięki czemu chłopak był bliski wybuchu. Już kończyłaś, ale Malik podniósł się do góry, przez co jego penis, wysunął się z twojej buzi. Za bardzo nie rozumiałaś jego reakcji. Usiadł z powrotem na kanapie i dał ci jednoznaczny sygnał, żebyś usiadła na niego okrakiem.
Z: Chodź tu.
Zrobiłaś jak prosił. Złączył wasze usta w pocałunku i ręką wjechał pod twoją spódnicę. Zaczął delikatnie jeździć palcami po twojej kobiecości. Podniósł się i położył cię na łóżku. Ściągnął ci dolną część garderoby i zaczął zmierzać w stronę góry. Rozpiął ci koszulę i zaczął składać delikatne pocałunki na brzuchu. Zsunął z twoich ramion koszulę, a następnie szeleczki stanika. Rozpiął go i delikatnie rzucił do na ziemię. Zaczął masować twój biust i składać na nim pocałunki. Zjeżdżał coraz niżej. Wiedziałaś co chciał zrobić. Podciągnęłaś go do góry, przerywając mu pocałunki.
T: To ja mam ci sprawić przyjemność. Nie ty mi.
Z: Będę szczęśliwy jeśli mi na to pozwolisz.
Popatrzyłaś mu w oczy i oddałaś się mu w całości. Mulat zjechał w dół i pozbył się twoich majtek. Zaczął delikatne, okrężne ruchy wokół twojej łechtaczki. Powoli włożył w ciebie jeden, dwa, trzy palce. Po chwili jednak podniósł się do góry i cię pocałował. Palce zastąpił penisem. Na początku jego ruchy były wolne, lecz z czasem zwiększał prędkość. Uderzał w twój czuły punkt, stopniowo doprowadzając cię do rozkoszy. W końcu po jakimś czasie wszedł w ciebie tak mocno, że razem doprowadziliście się do orgazmu. Mulat nie wychodząc z ciebie wypuścił swoje płyny. Pocałował cię delikatnie w usta i powoli wysunął swojego penisa z twojej kobiecości. Położył się, a ty oparłaś się o jego tors.
Z: Dziękuje.
T: Polecam się na przyszłość.
Z: Byłaś wspaniała.
T: Na pewno nie tak wspaniała jak ty.
Z: Możesz zostać ?
T: A chcesz tego ?
Z: O niczym innym nie marze.
T: Zrobię wszystko żebyś był szczęśliwy.
Z: Sama twoja obecność mnie uszczęśliwia.
T: Mogę cię o coś zapytać ?
Z: No ?
T: Dlaczego tak sławny chłopka, przy którym kręci się mnóstwo wspaniałych dziewczyn, wybiera właśnie prostytutkę ?
Z: Sam nie wiem. Potrzebowałem seksu, a wiem, że każda chciałaby żeby to się skończyło na wspaniałej miłości, stałym związku, dzieciach.
T: A co nie chcesz tego ?
Z: Może i bym chciał, ale z kobietą którą kocham. Dlaczego taka wspaniała dziewczyna niszczy się taką robotą ?
T: Samo przyszło.
Z: To znaczy ?
T: Miałam być tancerką. Zwykłą tancerką, ale skończyło się na rurze. Później już samo ruszyło do przodu.
Z: Nie myślałaś żeby z tym skończyć ?
T: To jest za trudne. Nie mam na tyle siły żeby tym wszystkim pieprznąć i zacząć nowe życie. Nie mam nikogo kto by mi w tym pomógł.
Chłopak pocałował cię w czoło i po chwili zasnęliście w swoich objęciach.
__________________________________
Na dziwny temat, no ale łapcie !! :D
Może się podoba !!;))
KOMENTUJCIE !!!/ Lexii xx.

14 komentarzy:

  1. Cudowne!
    Czekam z niecierpliwością na II część! ;* <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny:) Ale wole z Niallem takie sweet najpierw przyjaziń,miłość i te sprawy:* A będą jeszcze części tego imaginu z Julką? Mam nadzieję że tak<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. " Fajny:) Ale wole z Niallem takie sweet najpierw przyjaziń,miłość i te sprawy :* " - całkiem się z tym zgadzam, też takie wolę. :)
      No ale przyznam, niezły ;) Ciekawa jestem, co wymyślisz w 2 części. :*

      Usuń
  3. Super. Czekam na następna część. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny będzie następna część imaginu #39 z Niallem ?

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny :D +18 najlepsze :) <3

    OdpowiedzUsuń
  6. http://lollso1d.blogspot.com/ zapraszam do mnie ..
    świetnie to napisałaś.

    OdpowiedzUsuń
  7. CZEKAM NA 2 CZĘŚĆ PIERWSZA CUDOWNA... MASZ TWETTERA JA MAM: @KKISS_YOU_1D !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. cuuuuuuuuuuuuudo ! *_____*

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham twoje imaginy! Czytam je codziennie, i cały czas są wspaniałe!



    OdpowiedzUsuń
  10. Ej pisz więcej o liam"e bo mało ich jest

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny, cudo :*
    zapraszam do mnie
    http://mojeimaginyz1dbydh.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. fajny, bardzo mi sie podobal

    OdpowiedzUsuń
  13. Zostałaś mianowana do The Versatile Blogger. Zapraszam do mnie zayn-javaad-malik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń