czwartek, 30 stycznia 2014

NIALL #56

Niall #56 część II.

Powoli otwarłem oczy i przeciągnąłem się, wydając z siebie leniwe mruknięcie. Spojrzałem w stronę dziewczyny, słodko śpiącej wtulonej w miękka białą poduszkę. Uśmiechnąłem się i przysunąłem bliżej, wtulając się w nią. Dziewczyna powiedziała coś pod nosem i rozchyliła oczy. Spojrzała na mnie i delikatnie się uśmiechnęła. Musnąłem jej usta i przejechałem po policzku.
-Dzień dobry, piękna.- wyszeptałem.
-Dzień dobry.- powiedziała zaspanym głosem i mocno się we mnie wtuliła.
-Chcesz jeszcze pospać ?-zapytałem całując jej policzek.
Na odpowiedź usłyszałem tylko ciche mruknięcie. Postanowiłem tego nie przerywać i zamknąłem oczy, ponownie odpływając do krainy snów. Nie dane było mi długo pospać, ponieważ ze snu wyrwało mnie otwarcie drzwi. Spojrzałem w stronę wejścia i wróciłem głową na poduszkę, zamykając oczy i szeroko się uśmiechając.
-Tylko cicho, nie budź jej.- wyszeptałam i ponownie spojrzałem w stronę mulata.
-Czy wy ?-zapytał chłopak z uśmiechem na twarzy, siadając obok mnie na łóżku.
-Nie, nie spaliśmy ze sobą.- odparłem cicho.
-To dlaczego...
-Odważyłem się. Pocałowałem ją.- przerwałem chłopakowi.
-Myślałem, że nigdy tego nie zrobisz.- zaśmiał się cicho i pogłaskał mnie po głowie, jak kilkuletnie dziecko.
-Tak cholernie mnie pociągała, musiałem to zrobić.- wyszeptałem i spojrzałem w jej stronę.
Zayn jako jedyny wiedział o tym, że od dawna kocham się w Leahi. Kiedy miałem gorszy dzień i potrzebowałem się wygadać, chodziłem do niego w nocy i opowiadałem o dziewczynie. Był dla mnie wyrozumiały i doradzał co mam zrobić, ale moja odwaga nie pozwoliła na posunięcie się do wyznania je moich uczuć. Chłopak spojrzał raz na mnie, raz na nią i wstał z łóżka, całując moje czoło.
-Muszę zadzwonić do chłopaków.- powiedział i zaśmiał się cicho, wyciągając z tylnej kieszeni spodni telefon. Zaczął w nim szperać i wychodząc z sypialni, puścił mi oczko, zamykając za sobą drzwi. Wywróciłem oczami i cicho się zaśmiałem, spoglądając w jej stronę.
-Niall ?-zapytała siadając po turecku.
-Coś się stało ?-wystraszyłem się, patrząc na jej smutną minę.
-Ty na prawdę coś do mnie czujesz ?-powiedziała i spojrzała na swoje ręce, bawiąc się kawałkiem pościeli.
-Tak i to coś na prawdę mocnego. Zależy mi na tobie. Cholernie zależy.-wyciągnąłem rękę i przejechałem po jej lekko zaczerwienionym policzku.
Uśmiechnęła się lekko i nachylając w moją stronę, wpiła się w moje usta. Wczorajsza dzień mogę bez problemu zaliczyć do tych najlepszych. To była najbardziej rozsądna decyzja jaką kiedykolwiek podjąłem.
-A jak nie zaakceptują tego chłopcy, albo fanki ?- zapytała spoglądając w moje oczy.
-Liczysz się tylko ty, rozumiesz ? Tylko ty i nawet jeśli cały świat byłby przeciwny do nas, mnie to nie interesuje.-szepnąłem i pocałowałem ją w kącik ust.
Zaśmiała się cicho i rzuciła na mnie, mocno się we mnie wtulając.
-A jak się nam nie uda ?-ponownie zadała, niepokojące ją pytanie.
-Uda.- wyszeptałem i złożyłem na jej ustach, długi i namiętny pocałunek.
-Wstajemy ?- zapytała, delikatnie się uśmiechając.
-Jeszcze chwilkę.- powiedziałem i mocno ją do siebie przytuliłem.
Sięgnąłem na szafkę nocną i odblokowałem mojego iPhona. Wcisnąłem mały aparat i przestawiłem opcję na kamerkę. Usiadłem kawałek od niej i nacisnąłem nagrywanie. Dziewczyna podniosła się na łokciach i spojrzała ze zdziwieniem.
-Co ty robisz ?-zapytała.
-Chcę widzieć twój piękny uśmiech, kiedy nie będzie cię obok mnie.- szepnąłem.
-Wyłącz to.- pisnęła i zakryła twarz poduszką.
-Nie.- powiedziałam i się zaśmiałem.
-Niall, proszę.- odkryła twarz i rzuciła we mnie poduszką.
Wybuchnęliśmy śmiechem i kiedy odzyskałem równowagę, ponownie skierowałem aparat w jej stronę.
-Skarbie. Jestem nie pomalowana.- powiedziała i spojrzała w kamerkę.
-I taka jesteś najpiękniejsza.- odparłem i się uśmiechnąłem.
Dziewczyna zakryła twarz ręką, mając napad śmiechu.
-Nie zakrywaj tego wspaniałego uśmiechu.-powiedziałem.
Odkryła rękę z buzi i na jej policzkach pojawił się delikatny rumieniec.
-Pięknie wyglądasz, jak się rumienisz.- powiedziałem, nadal śledząc jej ruchy na ekranie telefonu.
-Ejj, znowu palnę buraka. Przestań.- pisnęła i wstała z łóżka, kierując się do łazienki.
-Wyglądasz wtedy uroczo.- odparłem, nadal podążając kamerką za jej ciałem.
Dziewczyna stanęła przy drzwiach i delikatnie się za nimi schowała. Wysunęła głowę i wystawiła mi język, na co oboje wybuchnęliśmy niepohamowanym śmiechem. Dziewczyna zamknęła za sobą drzwi, a ja wstałem z miękkiego materaca i podszedłem do łazienki. Zapukałem w białe drzwi i czekałem, aż dziewczyna się odezwie.
-Słońce ?-zapytałem.
-Możesz wejść pod warunkiem, że już nie nagrywasz.- powiedziała i się zaśmiała.
-Nie nagrywam.- skłamałem.
-Na pewno ?-zapytała, upewniając czy jej nie okłamuję.
Chwyciłem klamkę, delikatnie ją naciskając. Uchyliłem drzwi i spojrzałem do środka. Stała w samej bieliźnie przeglądając się w lustrze.
-Kurwa.- zaklnąłem pod nosem i skierowałem telefon na dziewczynę.
-Cholera Niall. Jesteś uparty.- pisnęła i podeszła do mnie, całując moje usta.
Wróciła do umywalki i przeglądnęła się w lustrze. Podszedłem do niej i objąłem ją w pasie.
Odwróciła się w moją stronę i złożyła na moich ustach długi i namiętny pocałunek. Nacisnąłem sto i odłożyłem komórkę na blat łazienki.
Moje dłonie powędrowały na uda dziewczyny. Uniosłem ją do góry i posadziłem na umywalce, nadal całując.
-Jesteś cholernie seksowna.- wyszeptałem i przygryzłem płatek jej ucha.
Zamruczała pod nosem i ponownie wpiła się w moje usta. Oderwała się ode mnie i zeskoczyła na ziemię, na co z moich ust wydostał się pomruk niezadowolenia.
-A teraz dasz mi się ubrać ?-zapytała i zaczęła jeździć palcem po moim torsie.
-Skarbie, nie masz tu ubrań.- odparłem i się zaśmiałem.
Dziewczyna rozglądnęła się po łazience i na jej twarzy pojawił się grymas.
-Racja.- odparła i podniosła bluzkę, leżącą na ziemi.
-Wcale nie musisz się ubierać.- zaśmiałem się i uszczypnąłem jej pupę.
-Ała.- pisnęła i walnęła moją rękę.
Przełożyła koszulkę przez swoją głowę i naciągnęła ją na swój brzuch.
Podszedłem do niej i wpiłem się w jej usta, przyciskając ją do ściany. Poczułem ciepłe dłonie na mojej szyi, które po chwili znalazły się w moich włosach. Mocno ją do siebie przytuliłem, odrywając się od jej idealnych ust. Zamknąłem oczy i zaciągnąłem się jej zapachem. Byłem takim cholernym szczęściarzem, mając ją tylko dla siebie.
Dziewczyna spojrzała w moje oczy i musnęła delikatnie ustami mój policzek, wyrywając się z uścisku i uciekając z łazienki. Westchnąłem głośno i pokręciłem głową, a na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Założyłem na siebie jedną z koszulek, leżącą na koszu z brudami i ją założyłem. Wyszedłem z łazienki gasząc światło i schodząc do kuchni. Wszedłem do niej i udałem się prosto do lodówki, wyciągnąłem z niej sok i nalałem do szklanki, leżącej na ociekaczu. Oparłem się o blat kuchenny i się uśmiechnąłem.
-Jesteś szczęśliwy.- z zamyślenia wyrwał mnie Zayn.
-Co ?-zapytałem.
-Widzę, że jesteś na prawdę szczęśliwy.- powtórzył i podszedł bliżej.
-Cholernie szczęśliwy.- powiedziałem i się uśmiechnąłem.
-Zależy ci na niej ?-zapytał.
Pokiwałem twierdząco głową i wypiłem resztę soku. Chłopak się uśmiechnął i wyciągnął telefon z tylnej kieszeni spodni. Rozległ się dźwięk jego dzwonka. Przesunął palcem po ekranie i przystawił telefon do ucha.
-Już dolecieliście ?-zapytał.- Okey, to wieczorem zrobimy małą imprezkę.Tak, tak jest co świętować.- kontynuował rozmowę.- Dowiecie się jak przyjedziecie. No hej.- zakończył połączenie i uśmiechnął się do mnie.
-Jeszcze im nie powiedziałeś ?-zapytałem.
-Chcę zobaczyć ich miny. A na pewno będą bezcenne.- odparł w kuchni rozległy się nasze śmiechy.
-Idę do niej.- powiedziałem odstawiając szklankę do zlewu.
Chłopak się zaśmiał i przepuścił mnie w drzwiach. Wyminąłem go i udałem się schodami na górę. Powoli przemierzałem korytarz i podszedłem do drzwi sypialni dziewczyny. Spojrzałem na łóżko i zacząłem wsłuchiwać się w jej rozmowę. Siedziała z telefonem przy uchu i po kilku zdaniach, stwierdziłem, że prowadzi rozmowę z Ali.
-Boję się. A jeżeli mnie nie zaakceptują ?-zapytała do słuchawki.-Ale chłopcy i fani, Ali.
Uśmiechnąłem się i podszedłem do niej, zajmując miejsce zaraz za nią. Wziąłem jej telefon z ręki i przyłożyłem do ucha.
-Hej Ali, Leah teraz nie może rozmawiać.- powiedziałem.
-O hej. Rozumiem.- zaśmiała się.- Bawcie się dobrze.
-Dzięki, pa.- odparłem i rozłączyłem połączenie.
Odwróciłem ją w moja stronę i objąłem jej twarz dłońmi.
-Już ci mówiłem. Bez względu na to co powiedzą chłopcy, czy fani będziemy razem.- powiedziałem i pocałowałem delikatnie jej usta.- Słyszysz ?-zapytałem.
Pokiwała twierdząco głową i się do mnie przytuliła.
-Obiecaj mi.- spojrzałem w jej oczy.- Obiecaj mi, że przestaniesz się tym martwić.
-Ale...
-Obiecaj.- przerwałem jej.
-Obiecuję.- szepnęła i mocno wpiła się w moje usta.
Pogrążyliśmy się w długim i namiętnym pocałunku, kładąc na jej łóżku.
Mocno wtuliłem ją w moje ramiona i pocałowałem w czoło.
-Będę ci to powtarzał już zawsze. Zależy mi na tobie i na naszym związku, więc masz się tym wszystkim nie przejmować.- powiedziałem.
-W porządku.- odparła i szeroko uśmiechnęła się w moją stronę.
_______________________________________________
Nooo moje myszki !! :D
Kolejna część ! :D
Przepraszam, że tak długo czekaliście ale wena nie przypisywała ! :/
Ale już wróciła i mam nadzieję, że się podoba !
Tak ?
Komentujcie ! <33/ Lexii xx.

14 komentarzy:

  1. Extra super <3<3<3 alusia

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny.*.*
    Dalej.!!
    Prosze!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo. Pisz dalej. Juz nie mogę się doczekać. /@Izaaaa12
    Pozdrawiam
    PS.kocham te twoje imaginy. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuuudowny! Nie moge sie doczekac nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  5. MAM PROŚBE DO CIEBIE :d CZY NAPISAŁAŚBYŚ IMAGINA #37 Z NIALL'EM? TAK DŁUUUGO NA NIEGO CZEKAŁAM A POPRZEDNIE CZĘŚCI BYŁY TAKIE SUPER :) LICZE NA TO , ŻE NAPISZESZ! :)) XD :D -Zuzaa :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne..x

    http://emotionless-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudoooo:) zapraszam do sb http://youhavejustonlyonelife.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  8. niall niall niall ^^ wiecej nialla słodziak <3 zycze weny

    OdpowiedzUsuń
  9. Mogę to czytać w nieskończoność <33

    OdpowiedzUsuń
  10. Jej boski nie czytałam wszystkich ale przeczytałam tylko do i mówię ja chcę więcej :) Do nexta. A i zapraszam http://she-not-afraid-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń