piątek, 27 września 2013

HARRY #7

Harry #7 część II.

A: Kochana, mam prośbę.
T: Tak ?
A: Lea jest u sąsiadki, pójdziesz po nią ?
T: U Mayi ?
A: Tak.
T: Nie ma sprawy.
Zerwałam się z krzesła i poszłam do przedpokoju. Założyłam trampki i wybiegłam z domu. Po chwili byłam pod drzwiami i państwa Smith. Zadzwoniłam na dzwonek i czekałam, aż ktoś otworzy. I po krótkim czasie tak też się stało. Otwożyła mi pani Anna.
T: Dzień dobry.
An: Cześć. Maluszki są na górze. Nie wiem czy łatwo będzie ci ją wyciągnąć.
T: Może dam radę.
Wyszłam po schodach i udałam się w stronę pokoju małej Mayi. Bardzo dobrze znałam ten dom. Często tu przychodziłam z młodą. Weszłam do pokoju dziewczyni.
T: Hej.
Dziewczynki na mój widok zaczęły wariować. Przytulały mnie, całowały. Kucnęłam przy siostrze.
T: Musimy się zbierać.
L: Nie chcę.
T: Obiadek czeka.
L: Chcę się bawić.
T: Jutro się pobawicie.
L: Nie.- odparła oburzona czterolatka.
T: Obiecuję wam, że jutro jak wyjdę ze szkoły to zabiorę was na lody i na plac zabaw. Co wy na to ?
L: Tak.
M: Tak.
T: Ale teraz już się pożegnajcie.
Dziewczynki się pożegnały mocnym uściskiem i całuskiem w usta. Zeszłyśmy wszystkie na dół. Leah usiadła na schodzie i zaczęła ubierać butki. Ja weszłam do kuchni i podziękowałam za opiekę.
T: Jeszcze ma jedno pytanie.
An: Tak ?
T: Nie miałaby pani nic przeciwko gdybym zabrała jutro dziewczynki na lody ?
An: Nie będzie problemu.
T: Przyjdę po Mayę o 16.
An: Dobrze.
T: Jeszcze raz dziękuje.
Pożegnałam się z kobietą i chwyciłam małą za rękę. Wyszłyśmy z domu sąsiadów i udałyśmy się  w stronę naszego ogrodu. Nagle mała stanęła i zrobiła taką słodziutką minkę.
T: Co jest skarbie ?
L: Na rączki.
T: Chodź.
Zaśmiałam się i zabrałam małą na ręce. Weszłyśmy do domu. Rozebrałyśmy się i weszłyśmy do kuchni. Zajęłyśmy miejsca przy stole i czekałyśmy na posiłek. Po godzinie 15 posprzątałam z Amie po obiedzie i poszłam do siebie. Rozpakowałam książki i zaczęłam uczyć się na jutrzejsze zajęcia. Jutro klasówka z matematyki. Świetnie... Może nie mam z tym przedmiotem problemu, ale jakoś za nim nie przepadam. Zanim się obejżałam to ogarnęłam materiał z Matematyki i Angielskiego. Przeciągnęłam się na łóżku i z niego wstałam. Popatrzyłam na zegar. Już po szóstej. Na prawdę to mi zajęło, aż tak dużo czasu ? Weszłam do łazienki i zrzuciłam z siebie ciuchy. Obejrzałam się w lustrze. Nawet nie poczułam kiedy ten dupek mnie podrapał. Na boku miałam czerwode ślady od jego paznokci... Mało mu ? Rozebrałam bieliznę i weszłam do kabiny. Wziełam gorący prysznic i wyszłam. Wytarłam się w mięciutki, turkusowy ręcznik, który po chwili odłożyłam na kaloryfer. Założyłam majtki, koszulkę i szare dresy. Wyszłam z łazienki i położyłam się na łóżku. Momentalnie moje oczy zapełniły się łzami o wspomnieniach z dzisiejszego dnia. Próbowałam rozwiać myśli, ale na nic. Wstałam z łóżka i przetarłam oczy. Zeszłam na dół i usiadłam przed telewizorem obok małej.
Am: Wykąpiesz ją ?
T: Pewnie.
Zabrałam ją na ręce i poszłam do łazienki na piętro. Nalałam pęłną wannę niezagorącej wody i powrzucałam prze różne zabawki. Mała stanęła na ubikacji i czekała, aż ją rozbiorę. Ściągnęłam z niej wszystkie ciuchy i włożyłam do wanny. Usiadłam na jej rogu i bawiłam się z nią przez chwilę różnymi lalkami, samochodzikami i innymi duperelami. Umyłam jej główkę i po dłuższym czasie wyciągnęłam dziewczynkę z letniej już wody. Owinęłam ją w ręcznik i odetkałam korek w wannie, aby woda mogła swobodzni spłynać. Zabrałam Leah na ręce i udałam się do jej pokoiku. Postawiłam ją na łóżku, a sama podeszłam do szafy. Czterolatka zaczęła skakać pomateracu i śpiewać ulubioną piosenkę. Sama się do niej dołączyłam i szukałam jakiejś czystej piżamki. Wyciągnęłam krótkie różowe spodenki w kropki i mocno różową bluzeczkę z księżniczką. Podeszłam do niej i ubrałam ją w ciuszki. Usiadłam z nią na łóżku i wyciągnęłam z pułki grę. Uwielbiałam spędzać tak z nią czas. Po zakończonej zabawie weszłam z nią pod kołdrę i czytałam jej różne bajki. W końcu zasnęła, a ja spokojnie mogła przygasić światło i wrócić do siebie. Walnęłam się do łóżka i równie szybko jak ona zasnęłam...
Obudziły mnie promienie słoneczne, które dostały się do pokoju dzięki Amie. Odsłoniła rolety i zaczęła chodzić naokoło mnie próbując mnie obudzic. Nie chętnie wstałam i poszłam do łazienki. Wykonałam poranną toaletę. Założyłam bieliznę i weszłam do pokoju. Wyciągnęłam z szafy jasne dżinsy i bordową bluzkę z długim rękawem. Założyłam ubrania i spakowałam ksiażki do torby. Zeszłam na dół i zjadłam szybko bułkę, popijając ją kubkiem herbaty. Przeszłam do przedpokoju i poprawiłam włosu, które w dziwny sposób ułożyły się dzisiaj idealnie. Ubrałam czarne vansy i wyszłam z domu. W tym samym momencie podjechał czasrny samochód. Uśmiechnęłam się na samą myśl, że zobaczę Harrego. Nie wiem dlaczego... Nie wiem dlaczego w ogóle się z nim kontaktuje. Przecież to najlepszy przyjaciel Chada. Podeszłam bliżej i wsiadłam do samochou. Przywitałam sie z chłopakiem i ruszylismy. Przez całą drogę rozmawialiśmy o jakiś głupotach, które dziwnie mnie interesowały. Dojechaliśmy pod szkołę i chłopak zaparkował samochód. Wysiadłam z pojazdu i podziękowałam mu za podwiezienie. Poszliśmy razem w stronę szkoły. Usłyszeliśmy dzwonek na lekcje. Pożegnałam się z nim i udałam się do klasy w której miałam zajęcia. Pierwsza lekcja, druga, trzecia... Przerwa na Lunch...
___________________________
Przepraszam, że tak późno ale jakoś tak mi zeszło!! :D
Łapcie kolejną część!! :D
Podobała się poprzednia ?? :))
Co do Harrego #6 będzie ciąg dalszy, ale chcę nad nim troszkę bardziej popracować bo mam pomysł !! :D
Czekajcie cierpliwie, a co do "kisk me now" już WKRÓTCE!! <3 :D
Komentować !! / Lexii xx.

14 komentarzy:

  1. Wszystkie twoje imaginy są zajebiste <3 Uwielbiam cię

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne świetne :) czekam na ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne!!!/Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pisesz ... naprawde masz talent a twoje imaginy sa z sensem i ciekawe... czekam na nastepna cz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ekstra nie mogę doczekać się kolejnej części fajne obydwie -@natalia17k

    OdpowiedzUsuń
  6. Hazza hazza, hazza *.* Aaa i od razu mi lepiej xx
    Haha. Imagin z Harrym zawsze dobry. O każdej porze dnia i nocy ;)
    Wenyyyy....

    Zapraszam do mnie najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Hazza, hazza, hazza xx I od razu mi lepiej xx.
    Imagin z Haroldem dobry o każdej porze dnia i nocy ;) Haha o wilku mowa. Harry czuwa ♡ 69% baterii!

    Zapraszam do mnie najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję że niedługo dodasz jakiegoś imagina jestem twoją fanką hahaha :) Kocham je czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zostałaś nominowana przeze mnie na Liebster Blog Award.
    Więcej informacji tu: http://diarys-ada.blogspot.com/2013/10/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  10. http://photoblogbykarolina.blogspot.com/
    Zaprasza i proszę serdecznie o komentarze i wejścia

    OdpowiedzUsuń