czwartek, 31 stycznia 2013

NIALL #15

NIALL #15 część 4
SC: A ty tu co ?
N: No jak to co ? Cieszę się, że moja księżniczka będzie sławna.
Wszyscy zaczęli się śmiać. Niall zabrał cię na ręce i wyniósł ze sceny. Postawił cię na ziemi i pocałował bardzo namiętnie.
N: Kocham cię. I musisz mi bardzo podziękować za to, że cię namówiłem.
T: Podziękuje ci i to bardzo, bardzo, bardzo.
N: Jak bardzo ?
T: Dowiesz się.
Jeszcze raz się pocałowaliście i pojechaliście na obiad. Jeździliście po Londynie.
N: Mam dla ciebie niespodziankę.
T: Dla mnie ? Jaką ?
N: Dowiesz się.
Zaczęliście się śmiać i pojechaliście. Nie miałaś pojęcia gdzie cię Niall zabiera. Po chwili dojechaliście do najdroższego hotelu w UK. Weszliście do środka i się zaczęło. Gdzie się nie obejrzałaś to aparaty. Nie byłaś do tego przyzwyczajona więc troszkę dziwnie się czułaś. Weszliście do apartamentu. W środku było tak pięknie. Wszystko tak wspaniale przygotowane. Cały stół z jedzenia, wino. Było prze pięknie. Usiedliście i zaczeliście jeść. Po kilku godzinach rozmawiania, Niall wyszedł na chwilę. Siedziałaś kilka minut sama w salonie. Po chwili przyszedł Niall kazał ci wziąć lampkę wina. Zrobiłaś to o co cię poprosił. Zaprowadził cię do łazienki. Wielkiej łazienki. Kiedy weszłaś to cię zamurowało. Wszędzie były świece, a w wannie pełno wody z pianą. I wszędzie płatki róż.
N: I co podoba się ?
T: Bardzo, Niall dziękuje.
N: Tak jak już mówiłem później to zrobisz.
T: No ale teraz chwila dla mnie.
Zaczełaś ściągać z siebie, bluzkę spodnie buty. Po chwili byłaś już naga. Zaczełaś wchodzić do wielkiej wanny po schodkach. Zobaczyłaś dziwną minę na twarzy Horana. Usiadłaś w wannie.
T: Wszystko w porządku ?
N: No, nie zbyt.
T: Co się stało ?
N: No bo ja nie wytrzymam.
T: Czego ?
N: No to znaczy, on tam na dole mój przyjaciel nie wytrzyma.
Zaczełaś się śmiać.
T: Ojć. No niestety musi. A teraz papa.
Pomachałaś Niallowi. Po czym chłopak wyszedł z łazienki. Zamknął drzwi, a ty próbowałaś nacieszyć się to chwilą relaksu. Co chwilę dochodziły cię głosy z pokoju.
N: Już ?
T: Nie.
N: Szybko.
T: Cicho, bo będziesz musiał dłużej czekać.
N: Proszę.
T: Nieeee.
Zaśmiałaś się. Siedziałaś tak jeszcze przez kilka minut. Po chwili Niall wszedł z trzaskiem do łazienki. Stanął w drzwiach.
N: Kobieto czy ty chcesz żebym ja oszalał ?
T: Owszem.
N: Nie mogę.
Chłopak podbiegł do ciebie i wyciągnął cię z wanny. Byłaś cała mokra i z piany.
T: Naill.
N: Już dłużej nie mogę, przepraszam.
Horan położył cię na łóżku w sypialni, zaczął cię całować.
T: Kocham cię.
N: Ja ciebie też.
Kochaliście się. Później położyłaś się obok Nialla.
T: Nie wiem co ja bym bez ciebie zrobiła.
N: Kocham cię. Jesteś dla mnie najważniejsza. Nie zapomnij o tym.
T: Nigdy nie zapomnę. Kocham cię nad życie.
Po chwili zasnęłaś wtulona w chłopaka.
___________________________________________________________________
To jest kolejna część. Zastanawiam się czy nie złoże bloga z opowiadaniem no i to bd 4 części. Będe to kontynuowała bo mam jeszcze pomysł na ciąg dalszy... :D Co o tym myślicie ??/ Lexii xx.

3 komentarze:

  1. MÓJ MISTRZ! :* uwielbiam! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. czemu nie mogę znaleźć z tego 5cz.?

    OdpowiedzUsuń
  3. BOSKIE,DZIEWCZYNO KOCHAM CIĘ! <3
    Jeśli możesz to podaj 5 część tego ,jeśli jest.

    OdpowiedzUsuń